Dalekie Obserwacje z Byczyny
Pagórkowaty teren północnej części województwa opolskiego należy
geograficznie do Wysoczyzny Wieruszowskiej i Progu Herbskiego, to dobre
miejsce do dalekich obserwacji. Należy jednak zaznaczyć, że widoki z tej
części naszego kraju będą ograniczone (z małymi wyjątkami) jedynie do pasma
Jesioników i Masywu Śnieżnika.
Panorama ze wzgórz położonych w rejonie Byczyny w kierunku Jesioników
Na temat dalekich obserwacji z północnej części Opolszczyzny pisałem już przy
okazji obserwacji z okolic Kluczborka (link) i Byczyny (link) jednak potencjał tej okolicy jest większy niż się tego spodziewałem, a
uświadomił mi to pan Jacek Pietrucha, któremu serdecznie dziękuję za wskazanie
dobrych punktów widokowych w tym rejonie.
Zanim zaprezentuję jakiekolwiek zdjęcia chciałbym odnieść się do warunków
meteorologicznych w jakich wykonano tą daleką obserwacją. Wybierając się w
teren korzystamy z prognoz pogodowych, ale mankamentem prognozy jest oczywisty
fakt, że prognoza to tylko prognoza i jest duże prawdopodobieństwo, że nie
będzie miała ona odzwierciedlenia w warunkach jakie zastaniemy w terenie.
Tutaj chciałbym pokazać meteorogram z portalu Meteo.pl, który od wielu lat
dostarcza dosyć precyzyjnych prognoz, jednak nie zawsze się
sprawdzających, co dotyczy również innych dostawców prognoz meteo. Nie ma
prognoz idealnych i jedynym rozwiązaniem dla dalekiego obserwatora jest
poleganie na swojej intuicji oraz wiedzy nabytej w czasie wcześniejszych
obserwacji.
Meteorogram darmowej prognozy pogody dla miasta Opole dostępnej na
Meteo.pl dla dnia 02.01.2022, wygenerowany
poprzez oprogramowanie
Met Office
(narodowy serwis meteorologiczny Wielkiej Brytanii), czerwony prostokąt
zawiera opisywany wycinek czasowy prognozy
Powyższy meteorogram dotyczy miasta Opole, które leży na linii obserwacji
pomiędzy Byczyną a Jesionikami. Drugiego stycznia 2022 roku wg prognozy
Meteo.pl dla Opola to dzień, w którym nastąpi duże zmniejszenie ciśnienia
atmosferycznego. Ustąpienie wyżu uruchomi napływ powietrza z południa, a co za
tym idzie będzie wiał fen. Aczkolwiek prognoza sugeruje, że przy gruncie wiatr
będzie południowy ale w porywach nie przekraczający około 30 km/h.
Zachmurzenie wysokie będzie przechodzić w zachmurzenie niskie, przy czym
obydwa typy zachmurzenia będą zajmować od 6 do 8 oktantów nieba. Temperatura
jak to zwykle jest przy wiatrach fenowych - mocno dodatnia jak na styczeń.
Natomiast prognozowana wilgotność powietrza o dziwo wysoka jak na wiat fenowy,
prognozowane 90% w dzień i wieczorny spadek tej wartości do około 80% wydawał
się mi dosyć dziwny. Ogólnie rzecz ujmując - warunki do dalekich obserwacji
miały być słabe lub bardzo słabe. Taki obraz kreowała nam prognoza.
Nos dalekiego obserwatora mówił mi jednak coś zupełnie innego i popołudniem
pojechałem w teren, gdzie zastałem zupełnie inne warunki atmosferyczne.
Niestety nie dysponuję archiwalnymi danymi dla Opola, dlatego zobrazuję
charakterystykę faktycznych warunków meteorologicznych danymi z lotnisk w
Katowicach i we Wrocławiu. Warunki atmosferyczne na linii obserwacji w Opolu
nie będą odbiegać znacząco od zaprezentowanych z tych dwóch lotnisk.
Prognoza faktycznie dobrze zobrazowała wyraźny spadek ciśnienia, ale źle
skalkulowała wiatr. W rejonie Byczyny po południu było bardzo wietrznie,
prędkość wiatru w porywach była faktyczną prędkością wiatru bez porywów, wiatr
w Katowicach wiał ze stałą prędkością około 20 km/h, a we Wrocławiu było to
około 30 km/h. Kierunek wiatru nie był też południowy a wyraźnie południowo
zachodni. Od prognoz odbiegała również wilgotność powietrza, czyli
najważniejszy czynnik wpływający na warunki do dalekich obserwacji. We
Wrocławiu przy gruncie wynosiła ona wieczorem około 70% a w Katowicach około
80%, czyli mniej niż zakładała prognoza. Najbardziej jednak od prognozy
odbiegała temperatura. Prognozowano od + 8 do +10 stopni Celsjusza, a w
rzeczywistości w Katowicach temperatura oscylowała koło zera stopni, a we
Wrocławiu było to około +3 stopnie Celsjusza. Ta niższa wilgotność powietrza,
niższa temperatura i silniejszy wiatr (od prognozowanych) zaowocowały tym, że
para wodna zawarta w powietrzu nie miała warunków do kondensacji, dzięki temu
powietrze było przejrzyste.
Powyższą analizę warunków meteorologiczny przedstawiam nie po to by udowodnić,
że prognozy są bezużyteczne, wręcz przeciwnie - są, i to bardzo. Jednak każda
prognoza powinna być przez obserwatora konfrontowana z warunkami zastanymi w
terenie. Dzięki temu można nauczyć się przewidywania dobrych warunków do
dalekich obserwacji i korygowania prognoz o wcześniej zdobytą wiedzę
praktyczną. Gdy zaczynałem przygodę z dalekimi obserwacjami 5 na 10 wypraw
kończyło się fiaskiem, dzięki metodzie prób i błędów oraz konfrontacji prognoz
z własnym doświadczeniem dzisiaj 9 na 10 kończy się sukcesem.
Poniższe zdjęcia wykonano 02.01.2022 roku z bezimiennego wzgórza
zlokalizowanego na południe od Byczyny. Interaktywną symulację widoku można
zobaczyć
tutaj.
Wał chmur fenowych ponad Jesionikami, ogniskowa 300 mm [
fot. 9,4 mpx]
Jesioniki i Elektrownia Opole widziane z okolic Byczyny, ogniskowa 300 mm
[
fot. 9,4 mpx]
Masyw Keprnika w Jesionikach widziany z okolic Byczyny, ogniskowa 300 mm [
fot. 13,1 mpx]
Masyw Śnieżnika widziany z okolic Byczyny, ogniskowa 300 mm [
fot. 14,7 mpx]
Lokalizacja miejsca obserwacji
Pole widzenia z Byczyny w kierunku Sudetów Wschodnich
Gratuluję strzału z takiej odległości. Co do prognoz to dopiero ucze się je interpretować na poczet obserwacji. Naiwnie robiłem sobie nadzieję na wczorajszy dzień - ale nawet Ślęży nie było widać z Wrocławia.. Zresztą jak cały ubiegły tydzień - piękne słońce świeci a nic nie widać. Marzec rozpoczyna się daremnie.
OdpowiedzUsuńTaka podpowiedź - trzeba sprawdzać na zdjęciach satelitarnych skąd masa powietrza do nas dociera i jaką drogą. Jeśli jest to powietrze z nad Atlantyku to będzie zbyt wilgotne. Po przejściu frontu atmosferycznego na krócej lub dłużej następuje poprawa widzialności. A jeśli chodzi o obserwacje z Wrocławia to pozostaje czekać na kwiecień.
UsuńDzięki za podpowiedź, będę sprawdział :) Między 15 a 25 lutym mieliśmy we Wrocławiu świetne warunki. Wydaje mi się że nawet Pradziada uchwyciłem, widoczne były też szczegóły Karkonoszy powiedziałbym 7.. może nawet 8/10. Mam o tyle łatwo, że aby zacząć obserwację muszę tylko nacisnąć guzik od windy i wjechać na 10 piętro, gdzie ze strychu są okna na południe :) Niestety wschodnie Sudety często budynki zasłaniają.
UsuńWitam Pana. Az tak pięknych widoków z tego pagórka się nie spodziewałem. Dziękuję za skorzystanie z moich sugestii i za "porady pogodowe" które Pan przedstawił. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń